
Pani Katarzyna Niezgoda długo opierała się zakusom stylistów i broniła swojej niezależności. Utrzymywała, że dobrze się czuje w swoim ciele i nie zamierza tego zmieniać. Zapewne pewności siebie dodawało jej zakochane spojrzenie Tomasza Kammela. Jednak gdy Niezgoda została prezesem Deni Cler, zaczęła się subtelna, choć zauważalna przemiana.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz