czwartek, 13 października 2011

Whitsunday - miejsce prosto ze snu

Zapraszamy dziś w wirtualną podróż do prawdziwego raju na Ziemi! Przepiękne wyspy Whitsunday leżą na północno-wschodnim wybrzeżu Australii, w bliskiej odległości od Wielkiej Rafy Koralowej. Błękitne laguny z białym piaskiem kuszą co roku licznych turystów, ale miejsce wciąż zachowało piękno i zdaje się umiejętnie bronić przed komercjalizacją.

W sumie 74 wyspy zachwycają pięknym krajobrazem, piaszczystymi plażami i wspaniałą pogodą. Na dodatek wytyczono tu szlak Ngaro Sea Trail Great Walk obejmujący interesujące drogi wodne, połączone ze sobą krótkim trasami, które należy pokonać pieszo. Nadaje się on do uprawiania kajakarstwa, żeglarstwa oraz sportów motorowodnych.

Największą z wysp jest Whitsunday, którą tak ochrzcił James Cook w 1770 roku i od której pochodzi nazwa całej grupy. Można na nią dotrzeć łódką z portów: Airlie Beach, Shute Habour czy Hamilton Island. Znajdują się na niej dwa najpiękniejsze miejsca rajskich wysp – Plaża Whitehaven i Hill Inlet.

Whitsunday - miejsce prosto ze snu

Plaża obsypywana jest nagrodami, m.in. w 2010 roku została wyróżniona przez CNN jako najbardziej ekologiczna na świecie. Na Whitehaven nie można wprowadzać psów, palenie jest zabronione.

Whitsunday - miejsce prosto ze snu

Innym malowniczym miejscem na Whitsunday jest Inlet Hill. Biały piasek i turkusowa, przejrzysta woda kontrastują tu z soczyście zielonymi wzgórzami. Najpiękniejszy widok na ten cud natury rozciąga się z punktu widokowego Tongue Point Lookout, do którego łatwo dotrzeć z plaży w 20 minut.

Whitsunday - miejsce prosto ze snu

Wyspy Whitsunday są popularnym celem dla turystów podróżujących do Queensland i Wielkiej Rafy Koralowej (na zdjęciu). Region jest szczególnie lubiany przez posiadaczy jachtów. Na trzech wyspach istnieje możliwość zatrzymania się na jednym z ośmiu kempingów. Poza tym na turystów czekają liczne kompleksy wypoczynkowe, oferujące zakwaterowanie na najróżniejszym poziomie.

źródło

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz