Wkradają się do sypialni, podkopują wiarę w erotyczne możliwości i rodzą zahamowania. Trudno znaleźć kobietę, która jest w pełni zadowolona ze swojego wyglądu. Większość z nas uważa, że tu ma za dużo, a ówdzie za mało. Niektóre potrafią przełamać wstyd wobec partnera w miarę poznawania się, inne zamartwiają się swoich wyglądem całymi latami. Kompleksy mogą sprawić, że seks zamiast z przyjemnością, będzie kojarzył się z przykrym obowiązkiem.
Z badania "Życie seksualne Polek w XXI wieku" przeprowadzonego przez SMG/KRC dla firmy Vamea wynika, że aż 43 procent kobiet wstydzi się swojego ciała. Sen z powiek spędza im każda fałdka na brzuchu, szerokie biodra, za duże pośladki czy uda. Większość wyolbrzymia jednak swoje mankamenty. Zazwyczaj kończy się to oparami przed seksem przy zapalonym świetle. Jeśli już decydują się na miłość, to kołdrę naciągają pod samą brodę. O lustrze w sypialni czy igraszkach pod prysznicem nawet nie chcą słyszeć. Tymczasem mężczyźni zwykle nie widzą wad urody ukochanej.
Jeśli rzeczywiście masz nadwagę, która ci przeszkadza, spróbuj zrzucić kilka zbędnych kilogramów. Wybierz się do dietetyczki, a przekonasz się, że dieta nie wiąże się z rezygnacją ze wszystkiego, co smaczne. A w klubie fitness nie tylko zadbasz o swoje ciało, ale możesz pogadać z koleżanką czy zawrzeć nowe znajomości. Nie wstydź się swoich pośladków, ud, piersi. Nawet jeśli są one nieco obfitsze niż u modelek. Chłopięca sylwetka nie jest atrakcyjna dla większości mężczyzn.
Nie jestem dobrą kochanką
Która kobieta nie chciałaby być boginią seksu i dostarczać partnerowi niezapomnianych doznań? Zdarza się jednak, że zastanawia się, czy jest dobra w łóżku, czy seks z nią nie jest nudny… Dzieje się tak szczególnie wtedy, jeśli ma małe doświadczenie seksualne. Żeby rozwiać te wątpliwości, warto rozmawiać z partnerem o tym, co lubicie i co sprawia wam przyjemność. Mówienie o seksie może być podniecające i inspirujące. Nie rób jednak niczego wbrew sobie i tylko po to, żeby sprawić mu przyjemność. Nawet jeżeli oglądacie filmy dla dorosłych, oboje powinniście mieć do nich dystans. Nie musisz wrzeszczeć i wić się w konwulsjach jak aktorki porno. Naśladowanie ich będzie co najwyżej kuriozalne. Bądź po prostu sobą i ciesz się seksem.
Moje piersi są brzydkie
Każda z nas ma inne. Ale też mężczyźni mają różne preferencje. Nie każdy chciałby dotykać tych wielkości melonów. Tym bardziej, że szczupłe kobiety mają zazwyczaj niewielki biust. I wielu z nich spędza to sen z powiek. Inne uważają, że są za duże albo za mało jędrne. Za nic nie pozwalają ich dotknąć. Wiele tracą, bowiem to miejsce niezwykle erogenne. Pozbawiają przyjemnych doznań siebie i swojego partnera.
Na dobry początek warto wybrać się do brafitterki, pomoże dobrać biustonosz, w którym piersi będą wyglądały dobrze. W sypialni trzeba co prawda zdjąć stanik, ale może dzięki nowemu zakupowi poczujesz się lepiej i bardziej się polubisz. Warto też pomyśleć o tym, że skoro on chce pieścić twoje piersi, to znaczy, że mu się podobają. Operacja plastyczna polecana jest tylko w ostateczności, bowiem najczęściej nie rozwiązuje problemu niskiej samooceny.
Z wiekiem nasze ciało zmienia się i nie ma na to rady. Zawsze trzeba o siebie dbać, stosować dobre kosmetyki, chodzić się do kosmetyczki, uprawiać sport. Nie warto jednak przykładać zbyt dużej wagi do zmian zachodzących w wyglądzie - to walka z wiatrakami, młodsze już nie będziemy. Czas nie stoi w miejscu również dla partnera. Poza tym, dla kochającego mężczyzny wiele rzeczy ma znaczenie, nie tylko ciało, ale też więź i uczucie, jakie was łączy. Naprawdę nie każdy chce zamienić swoją żonę na o 20 lat młodszą kochankę.
Po prostu uwierz w to, że możesz być atrakcyjna dla swojego ukochanego. Cieszcie się seksem pomimo wieku i zmianach w waszych ciałach. Większość mężczyzn z czasem ma mniejszy apetyt na seks. Jeśli nie ma innych symptomów kryzysu, nie należy tego odczytywać, jakbyś przestała mu się podobać. Po 45. roku życia u mężczyzn następuje wyraźny spadek hormonów odpowiedzialnych za popęd płciowy. Jak widać, z czasem oboje potrzebujecie wzajemnego zrozumienia.
Moje miejsca intymne brzydko pachną
Strach prze tym, że wagina pachnie nieładnie sprawia, że kobiety często czują się zawstydzone, unikają sytuacji, w której partner pieści ustami miejsca intymne. Zupełnie niepotrzebnie. Okazuje się bowiem, że mężczyźni lubią kobiecy zapach, jest on dla nich podniecający. Może się oczywiście zdarzyć, że woń konkretnej partnerki, nie pasuje danemu mężczyźnie, ale to rzadkość. Weź kąpiel przed zbliżeniem. Zapach intymnych wydzielin zależy w dużym stopniu od diety. Przed rozbieraną randką warto jeść owoce, w mniejszych ilościach nabiał, czerwone mięso, cebulę i czosnek.
Nie mam orgazmu…
Z badań prof. Lwa-Starowicza, przeprowadzonych w 2009 r. na grupie 130 kobiet wynika, że aż 21 proc. kobiet osiąga orgazm sporadycznie. Kiedyś kobieca rozkosz była sprawą zupełnie drugorzędną, dzisiaj to niemal obowiązek. Panie uważają się za wybrakowane i wstydzą się, jeśli nie mają orgazmu. W efekcie często udają orgazm, robi tak aż jedna czwarta z nas. Tymczasem to, że seks nie kończy się szczytowaniem, nie oznacza wcale, że nie sprawił przyjemności. Problem pojawia się wtedy, kiedy w ogóle nie mamy orgazmu. Warto porozmawiać o tym z seksuologiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz